czwartek, 30 lipca 2015

Czwartkowe blogowanie

   Po niedługiej przerwie wracam do was z nową pościelą. Myślałam, że najpierw zrobię jej zapowiedź, ale niestety - Maciuś pozbawił mnie zdjęć bo stwierdził, że do niczego się nie nadają.. No ale jest fotografem więc wierzę na słowo ;).
   O samym planowanym szyciu pościeli już pisałam. Powstała ona na potrzeby prezentu urodzinowego dla 2 - letniej Róży. Klasycznie połączyłam trzy rodzaje bawełny, ale tym razem nie użyłam plastikowych zatrzasków tylko zwykłe bawełniane tasiemki, co dało zdecydowanie lepszy efekt. Naturalnie mam co do niej trochę zastrzeżeń (chodzi mi o dobór materiałów), ale w konsekwencji wyszła nieźle. Zresztą może zamiast pisać to lepiej pokażę.



   Jedynym problemem przy robieniu zdjęć był zły humor modelki, która chciała koniecznie jechać na wycieczkę, a nie turlać się po kołderce. Przez to mam tylko dwa zdjęcia nadające się do publikacji... :)



   Wracając do tematu przewodniego to pragnę tylko dodać , że druga strona kołdry jest biała w niebieskie gwiazdki. Fragment tego materiału widać na drugim zdjęciu (pochodzi on z poduszki, która się zlewa z kołdrą). Całość robi pozytywne wrażenie, solenizantce też się podobało, choć jej mamie trochę bardziej ;).
   Obecnie jestem pochłonięta obmyślaniem wzoru pościeli dla mojej pociechy bo w końcu jej też się należy, ale puki co zajmuję się poduszkami. Tym razem dla siebie :)
   Chyba powinnam była nazwać ten post "Krótkim czwartkowym blogowaniem", ale niech już zostanie jak jest :)

Inga

czwartek, 23 lipca 2015

Obiecane poduszki!

   Chyba zaczynam się poprawiać, bo od ostatniego postu minęło jedynie osiem dni. Zatem rekord ten uczczę paroma zdjęciami poduszek.
Szyłam je na zamówienie mojej przyjaciółki (jakżeby inaczej.. :)) Karoliny. Zdobią one pokój małej kucharki z poprzedniego postu. Do ich uszycia zużyłam sporo bawełny i koronki, ale efekt jest zadowalający.



   Pewnie zauważyliście Pana Kota? Trzyma się całkiem nieźle, zważywszy na intensywność przytulania :)
A wracając do tematu... Wyzwaniem dla mnie było wymyślenie trzech pasujących do siebie poduszek. Na ten pomysł wpadłam przeglądając niezmierzone bogactwo inspiracji - czyli Pintrest. Jeśli ktoś jest ciekaw jak rozwiązałam zapięcia to spieszę donieść, że zastosowałam klasyczną zakładkę oraz (dla pewności) plastikowe zatrzaski.



 
   A tak już na koniec dzisiejszego postu chciałabym zapowiedzieć kolejny. Nie będzie on o szyciu (no dobra, jakaś zapowiedź się znajdzie) tylko na temat mojego dziecięcia. Tak pomyślałam, że jakaś odmiana by się przydała ;)

Inga
  

środa, 15 lipca 2015

Dawno, dawno temu...

   Chyba zaczynam pomału bić rekordy jeżeli chodzi o moją blogową aktywność. Ale nie ma tego złego... W każdym razie dzisiaj będzie krótko i na temat.
   Pod koniec maja stworzyłam dla przyjaciółki komplet poszewek na poduchy oraz fartuszek dla małej gospodyni. Choć może z poduszek nie jestem w stu procentach zadowolona to z fartuszka już tak. Nieskromnie muszę przyznać, że wyszedł cudnie, ale może poprę słowa zdjęciami.





   Jak zapewne zauważyliście fartuszek jest dwustronny. Założenie było takie że strona turkusowa miała być prosta, natomiast szara urocza - stąd kokardki oraz kieszonka z koronką. Tak dla jasności - kokardki są dokładnie w miejscu gdzie fartuszek się rozszerza.Całość jest zrobiona z dwóch kawałków bawełny, troczki do wiązania też sama uszyłam, a temat groszków chyba nigdy mi się nie znudzi...




   A tak się prezentuje na ślicznej właścicielce. Naturalnie, niewiele widać, ale dzieci nie zawsze chcą współpracować z fotografem - czasem ważniejsze są naleśniki ;) Dla wnikliwych - fartuch sięga dziecięcych łydek i ze względu na rozmiar może posłużyć jeszcze jakieś dwa lata.
 
   Właśnie dostarczono mi kolejne zdjęcia małej kucharki. Tym razem widać drugą stronę fartuszka :)





   To tyle aktualizacji, oczywiście nadal mam w pamięci poduszki które miałam tu pokazać.
   Puki co, zajmuje mnie kolejna pościel - tym razem bez groszków, za to w gwiazdki :) Obiecuję pokazać, a będzie co bo mam piękny materiał. W takim razie - do szybkiego zobaczenia.

Inga

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka